Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Jackiem Siwko, profesjonalnym fotografem, zajmującym się zdjęciami ślubnymi. Z wypowiedzi dowiemy się praktycznych porad, na co powinni zwrócić uwagę państwo młodzi i o czym nie powinna zapomnieć pani młoda, planując slubną sesję zdjęciową.
1. Dla Dla osób nie mających zbyt dużego doświadczenia z pracą przed obiektywem, jakie rady udzieliłby Pan na początku?
Najważniejszy jest według mnie wybór fotografa, którego styl najbardziej nam odpowiada. Jeśli podoba nam się to co robi wtedy wystarczy zaufanie i trochę luzu. Obecnie sesja ślubna nie jest przykrym obowiązkiem, lecz ciekawym doświadczeniem. Im bardziej się stresujemy jako modele tym gorzej dla zdjęć, ale dobry fotograf zawsze znajdzie sposób by taka osoba wyglądała naturalnie. Zdjęcia ślubne robimy przecież z jakiegoś powodu, mają pokazywać uczucie łączące daną parę, obiektyw jest tu tylko dodatkiem. Dobrym pomysłem są na pewno sesje zaręczynowe, które pozwalają oswoić się z obecnością fotografa.
2. W zmieniających się trendach weselnych, co obecnie jest bardziej popularne na wybór zdjęć ślubnych: plener czy studio? Co Pan poleca?
Zdecydowanie plener. Studio oferuje o wiele mniej możliwości zrobienia większej ilości różnorodnych zdjęć. Poza tym naturalne światło nie ma sobie równych. Zresztą przestrzeń na zewnątrz to nic innego niż takie większe studio. Światło odbijające się od naturalnych reflektorów, łagodnie rozświetlające oczy buduje niezapomniane zdjęcia, które są najważniejszą pamiątką.
3. Jakie są popularne plenery na zdjęcia ślubne, co młode pary wybierają najchętniej?
Każdą sesję umawiamy indywidualnie. Ciężko mi mówić o konkretnych miejscach, ponieważ pracuję na terenie całego kraju więc są to różne lokalizacje. To zależy od pary, niektórzy uwielbiają naturę czy zabytkowe obiekty inni wolą miasto i tam chcą mieć swoją sesję. Ważne by zdjęcia opowiadały coś o parze.
4. Jaki termin najlepiej wybrać na sesję zdjęciową, będąc w trakcie całego weselnego zamieszania, czy już po ślubie, kiedy mamy wszystko za sobą i można przygotować się do sesji spokojnie?
To zależy od stylu wesela. Jeśli jesteśmy na przyjęciu w stylu angielskim, gdzie wszystko odbywa się w jednym miejscu a część uroczystości ma miejsce w ogrodzie to krótka sesja nie będzie problemem, gdy ślub i wesele odbywają się w różnych miejscach oddalonych od siebie niekiedy 30-40 kilometrów, wówczas wszystko dzieje się zbyt szybko by zdążyć jeszcze z sesją. Sugeruję wtedy drugie rozwiązanie. Sesja w innym dniu to nie tylko komfort dla fotografa, ale i dla pary ponieważ nie muszą przejmować się, że goście się na nich obrażą, ponieważ zniknęli ze swojego wesela.
5. W swojej pracy jaką metodę Pan przyjmuje, sugerując sprawdzone sposoby na udane zdjęcia, w określonych pozach, świetle, czy raczej kierując się pomysłami klientów, którzy chcą realizować swoje pomysły? Co się bardziej sprawdza?
Mam obsesję na punkcie światła, więc podstawowym kryterium zdjęcia jest dla mnie doskonałe oświetlenie danej sceny. Dodatkowo, zdjęcia muszą być naturalne, udzielam wskazówek dotyczących pozy, ale nigdy nie jest ona głównym elementem zdjęcia. Staram się raczej aranżować sytuację, w której moi modele zapominają o obecności aparatu. Jeśli chodzi o pomysły par to zawsze bardzo chętnie się do nich odnoszę, to przecież ich zdjęcia.
6. O czym powinna pamiętać panna młoda na sesji zdjęciowej, żeby dobrze wyglądać? Czy brać stylistkę do pomocy? Koleżankę, która poprawi makijaż?
Najlepiej przeznaczyć na sesję wolny dzień. Wyspać się dzień wcześniej, wtedy świat wydaje się piękniejszy. Ma się wówczas więcej czasu na przygotowanie do sesji. Niektóre panny młode spędzają u fryzjera i kosmetyczki podobną ilość czasu co przed ślubem, niektóre malują się same. Każda z tych opcji jest dobra jeśli odpowiada pannie młodej.
7. Jak się przygotować na dzień zdjęć, żeby pięknie wyglądać? Co Pan poleca, aby zapomnieć o stresie, rozluźnić się i traktować pracę nad zdjęciami jako świetna zabawę?
Polecam relaks dzień przed sesją, wybierzcie się na wspólny spacer, do kina czy kolację na mieście. Czas między ślubem a sesją to najlepszy moment by jeszcze chwilę żyć wspaniałymi emocjami, które gromadzą się w nas podczas ceremonii i wesela. Warto to wykorzystać, sesja w przeciwieństwie do wesela to czas, w którym para młoda jest tylko dla siebie. Nie ma gości, rodziny, nareszcie jest chwila by nacieszyć się naszą drugą połową.
Specjalnie dla SG wywiadu udzielił Jacek Siwko, strona internetowa www.jaceksiwko.com
1. Dla Dla osób nie mających zbyt dużego doświadczenia z pracą przed obiektywem, jakie rady udzieliłby Pan na początku?
Najważniejszy jest według mnie wybór fotografa, którego styl najbardziej nam odpowiada. Jeśli podoba nam się to co robi wtedy wystarczy zaufanie i trochę luzu. Obecnie sesja ślubna nie jest przykrym obowiązkiem, lecz ciekawym doświadczeniem. Im bardziej się stresujemy jako modele tym gorzej dla zdjęć, ale dobry fotograf zawsze znajdzie sposób by taka osoba wyglądała naturalnie. Zdjęcia ślubne robimy przecież z jakiegoś powodu, mają pokazywać uczucie łączące daną parę, obiektyw jest tu tylko dodatkiem. Dobrym pomysłem są na pewno sesje zaręczynowe, które pozwalają oswoić się z obecnością fotografa.
2. W zmieniających się trendach weselnych, co obecnie jest bardziej popularne na wybór zdjęć ślubnych: plener czy studio? Co Pan poleca?
Zdecydowanie plener. Studio oferuje o wiele mniej możliwości zrobienia większej ilości różnorodnych zdjęć. Poza tym naturalne światło nie ma sobie równych. Zresztą przestrzeń na zewnątrz to nic innego niż takie większe studio. Światło odbijające się od naturalnych reflektorów, łagodnie rozświetlające oczy buduje niezapomniane zdjęcia, które są najważniejszą pamiątką.
3. Jakie są popularne plenery na zdjęcia ślubne, co młode pary wybierają najchętniej?
Każdą sesję umawiamy indywidualnie. Ciężko mi mówić o konkretnych miejscach, ponieważ pracuję na terenie całego kraju więc są to różne lokalizacje. To zależy od pary, niektórzy uwielbiają naturę czy zabytkowe obiekty inni wolą miasto i tam chcą mieć swoją sesję. Ważne by zdjęcia opowiadały coś o parze.
4. Jaki termin najlepiej wybrać na sesję zdjęciową, będąc w trakcie całego weselnego zamieszania, czy już po ślubie, kiedy mamy wszystko za sobą i można przygotować się do sesji spokojnie?
To zależy od stylu wesela. Jeśli jesteśmy na przyjęciu w stylu angielskim, gdzie wszystko odbywa się w jednym miejscu a część uroczystości ma miejsce w ogrodzie to krótka sesja nie będzie problemem, gdy ślub i wesele odbywają się w różnych miejscach oddalonych od siebie niekiedy 30-40 kilometrów, wówczas wszystko dzieje się zbyt szybko by zdążyć jeszcze z sesją. Sugeruję wtedy drugie rozwiązanie. Sesja w innym dniu to nie tylko komfort dla fotografa, ale i dla pary ponieważ nie muszą przejmować się, że goście się na nich obrażą, ponieważ zniknęli ze swojego wesela.
5. W swojej pracy jaką metodę Pan przyjmuje, sugerując sprawdzone sposoby na udane zdjęcia, w określonych pozach, świetle, czy raczej kierując się pomysłami klientów, którzy chcą realizować swoje pomysły? Co się bardziej sprawdza?
Mam obsesję na punkcie światła, więc podstawowym kryterium zdjęcia jest dla mnie doskonałe oświetlenie danej sceny. Dodatkowo, zdjęcia muszą być naturalne, udzielam wskazówek dotyczących pozy, ale nigdy nie jest ona głównym elementem zdjęcia. Staram się raczej aranżować sytuację, w której moi modele zapominają o obecności aparatu. Jeśli chodzi o pomysły par to zawsze bardzo chętnie się do nich odnoszę, to przecież ich zdjęcia.
6. O czym powinna pamiętać panna młoda na sesji zdjęciowej, żeby dobrze wyglądać? Czy brać stylistkę do pomocy? Koleżankę, która poprawi makijaż?
Najlepiej przeznaczyć na sesję wolny dzień. Wyspać się dzień wcześniej, wtedy świat wydaje się piękniejszy. Ma się wówczas więcej czasu na przygotowanie do sesji. Niektóre panny młode spędzają u fryzjera i kosmetyczki podobną ilość czasu co przed ślubem, niektóre malują się same. Każda z tych opcji jest dobra jeśli odpowiada pannie młodej.
7. Jak się przygotować na dzień zdjęć, żeby pięknie wyglądać? Co Pan poleca, aby zapomnieć o stresie, rozluźnić się i traktować pracę nad zdjęciami jako świetna zabawę?
Polecam relaks dzień przed sesją, wybierzcie się na wspólny spacer, do kina czy kolację na mieście. Czas między ślubem a sesją to najlepszy moment by jeszcze chwilę żyć wspaniałymi emocjami, które gromadzą się w nas podczas ceremonii i wesela. Warto to wykorzystać, sesja w przeciwieństwie do wesela to czas, w którym para młoda jest tylko dla siebie. Nie ma gości, rodziny, nareszcie jest chwila by nacieszyć się naszą drugą połową.
Specjalnie dla SG wywiadu udzielił Jacek Siwko, strona internetowa www.jaceksiwko.com
Ocena:20 (Liczba głosów:22)
Warto przeczytać
Komentarze
Dodaj komentarz
Ostatnio czytane artykuły