Opcje wyszukiwania

Moj piersionek mi sie bardzo podoba jest z białego złota w nim osadzone sa cyrkonie cena nie jest dla mnie najwazniejsza wazniejsze jest to ze mezczyzna mnie kocha i pragnie abym zostala jego zona:)

Kochani a wiec moja historia z poznaniem mojego mezczyzny zaczela sie tak.
Dnia 29.09.2010r. zalozyli mi internet a wiec pozakladalam sobie poczte,gg.
Bylam po przejsciach wczesniej bylam w zwiazku ktory trwal 2 lata wszystko sie skonczylo przez alkohol wiec zdecydowalam ze to koniec.
Szukalam osoby ktorej mogłabym sie wyzalic,chcialam wyrzucic to z siebie i zapomniec raz na zawsze.
Tego dnia o godzinie 19.57 wyszukalam w komunikatorze gg jakiegos chłopaka z daleka ktorego wogole nie znalam. Wszystko mu opowiedzialam i myslalam ze nasza znajomosc zakonczy sie.
Przez pare dni nie odpisywalam na wiadomosci ktore otrzymywalam az wkoncu ktoregos wieczoru zaczelismy pisac,wymienilismy sie numerami telefonow zdjeciami pisalismy po nocach nie mogac sie od siebie oderwac.
Potem natomiast przychodzily kolejne miesiace a my dalej pisalismy dzwonilismy do siebie w listopadzie 2010r. On postanowił przyjechac 400km do mnie pozniej natomiast okazalo sie ze jednak nie przyjedzie poniewaz nie otrzyma urlopu z pracy a ja juz mialam zalatwiony urlop u siebie a wiec to ja pojechalam 400km sama  nie znajac nikogo(wszyscy sie martwili kolezanki z pracy mowily mi ze mam sobie odpuscic powinnam sie zastanowic) ja natomiast nie sluchajac nikogo wsiadłam w pociag i pojechałam.
Kiedy juz dotarłam na miejsce wychodzac z pociagu zaczelam krzyczec jego imie ale nikt nie odpowiadal pomyslalam wtedy ze chyba mnie wystawil i czas wracac do domu.
Nie nie przeszlismy obok siebie nie wiedzac ze to my . Wtedy on zadzwonil ja odebralam a On powiedzial moze bys sie obrociła???
I wtedy sie obrociłam,rzuciłam sie mu na szyje byłam wtedy najszczesliwsza kobieta na swiecie czulam sie jak w siodmym niebie:) i nadal tak jest. Dla jasnosci ja mieszkam na Polwyspie helskim a on za Poznaniem.

Szczerze podobaja mi sie tatuaze ale nie wyobrazam sobie tatuazu zamiast pierscionka jednak tradycje trzeba zachowac poprostu tak jestesmy nauczeni:)
ale pomysl niczego sobie

Tak powinniscie udac sie do ksiedza i podpytac go dokladniej moze organizuje jakies zbiorowe nauki przedmalzenskie.
Nauki odbywaja sie na zakrystii badz w salce.
Czy sa pałatne?? na to pytanie ciezko mi odpowiedziec poniewaz dopiero mamy uczeszczac na nie na poczatku sierpnia ale to pewnie zalezy od kapłana.
kapłan je prowadzi dokladnie nie wiem ile spotkan obejmuja raczej na kazdym powinniscie byc oboje  poniewaz zbiera sie podpisy ze uczestniczyłas w naukach. Potem natomiast ks. wysle was jeszcze do poradni małzenskiej tam natomiast beda poruszane tematy: jak sie zabezpieczac i itp.I to na tyle:)